wtorek, 9 lutego 2016

Rozdział 9 "O wilku i rycerzu"

Akt pierwszy
Scena I
Środek lasu, księżniczka i jej straże spacerują
STRAŻNIK 1: Piękna pogoda na spacer, pani.
KSIĘŻNICZKA: Masz całkowitą rację. Taki piękny dzień. Chyba nic nie jest w stanie go popsuć.
STRAŻNIK 2: Masz rację panienko.
<wchodzi wilk>
KSIĘŻNICZKA: <przerażona> O nie! To straszny zły wilk!
WILK: Księżniczko! Zabieram cię ze sobą!
STRAZNIK 1: Nie pozwolimy ci!
<wilk walczy ze strażnikami, pokonuje ich>
WILK: I wy nazywacie się strażą królewską? Jesteście tacy słabi…
<chwyta księżniczkę i schodzi ze sceny>
Scena II
Strażnica, rycerz i straż królewska grają w karty
STRAŻNIK 3: Nie uważacie, że księżniczka coś długo niw wraca?
RYCERZ: <patrzy w karty> Nie sadzę. Pewnie panienka została dłużej na łące… wiecie jak ona kocha kwiaty polne.
< strażnik 1 wpada poobijany na scenę>
STRAŻNIK 3: < podbiega do niego> Co ci się stało przyjacielu?
STRAŻNIK 1: < ledwo mówi> Wilk… dopadł nas i uprowadził panienkę.
< rycerz wstaje i kieruje się ku wyjściu>
RYCERZ: Nie martwcie się przyjaciele. Ja odzyskam naszą księżniczkę.
<rycerz wychodzi>
Akt drugi
Scena I
Leśna grota, księżniczka leży związana na ziemi
KSIĘŻNICZKA: < śpiew> Rycerzu mój obrońco,
Będę czekać na ciebie aż do końca.
Pośród tych leśnych kniei
Nie stracę na twe przybycie nadziei.
Dla ciebie tę pieśń śpiewam dziś
Za moim głosem możesz iść
Błagam uratuj mnie
A nagroda Cię nie minie

Scena II

Wioska niedaleko lasu, wieśniacy rozmawiają, przyjeżdża rycerz na koniu wraz z giermkiem
RYCERZ: Mój giermku, zapytaj ludzi, czy wiedzą gdzie może być księżniczka.
GIERMEK: Tak jest!
<giermek chodzi po scenie i rozmawia z wieśniakami>
GIERMEK: Znalazłem kogoś, kto wie gdzie ona jest. <wskazuje na jednego z wieśniaków>
RYCERZ: < do wieśniaka > To prawda?
WIEŚNIAK BILL: Tak panie. Słyszałem głos księżniczki Esmeraldy dobiegający z jamy smoka.
RYCERZ: Prowadź!
< Bill, rycerz i giermek schodzą ze sceny>

Akt trzeci
Scena I
Leśna grota, księżniczka leży związana, wchodzi rycerz z giermkiem.
RYCERZ: <rozgląda się> Więc to tak wygląda wilcza jama? Zdecydowanie warta tej bestii.
KSIĘZNICZKA: Mój rycerzu! Nareszcie przybyłeś!
RYCERZ: Zaraz cie uratuję! <do giermka> Mer… Mój giermku podaj miecz!
GIERMEK: Już podaję! < bierze miecz i podaje rycerzowi, w międzyczasie wchodzi wilk>
RYCERZ: <rozcina liny> Teraz już jesteś wolna moja pani.
WILK: < wściekły> Jak śmiesz wchodzić do mojego domu i zabierać moją pannę?!
RYCERZ: Esmeraldo skryj się za mną. Obronię cię przed tą bestią.
KSIĘŻNICZKA: Tak… dobrze…
RYCERZ: <do wilka> Giń bestio! To będzie kara za więzienie mojej pani!
WILK: < naprawdę wściekły> Przestań nazywać mnie bestią! Ciągle tylko bestia to, bestia tamto… Mam tego dość! Nie jestem żadną bestią! Nigdy nie prosiłem się o bycie wilkiem! Czy tacy jak ja nie zasługują na szansę na dobre życie?
REŻYSER: <zza sceny do wilka> Daniel ty głupku! Trzymaj się scenariusza. <do rycerza> Ani improwizuj, uratuj tę sztukę!
RYCERZ: <zdejmuje hełm>  Rozumiem twoje pragnienie, ale porywanie księżniczek tego nie załatwi.
WILK: To co mam zrobić?
RYCERZ: Bądź sobą, znajdź przyjaciół i dbaj o nich. To wystarczy na początek.
WILK: A co dalej?
RYCERZ: Sam znajdziesz odpowiedź. My musimy wracać do domu.
<giermek rycerz i księżniczka schodzą ze sceny. Wilk zostaje sam. Kurtyna opada>


******
Jak się Podoba? Tego jeszcze nidgzie nie widziałam i to mój pierwszy napisany dramat i możliwe, że ostatni. Następny rozdział będzie już normalny, więc mam nadzieję, ze będzie szybciej. ;)

3 komentarze:

  1. Kasia... nie powiemmm... ty mozesz zastopic Tomasza na naszej sztuce! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, dzięki. Wasza sztuka ma być po francusku. :P

      Usuń
  2. Nom, nom, podoba się i to bardzo :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Po drugiej stronie lustra , Blogger