Ciekawostki o autorce:
- Czytałam sobie ostatnio pierwszą część opowiadania i spostrzegłam w niej brak codzienności w życiu Daniela i Anieli. Gdybym napisała to teraz jeszcze raz, byłoby lepsze.
- Naprawdę kocham czytać komentarze - proszę o nie bardzo!
- Pisząc część drugą, wymyśliłam już koncept części trzeciej. Jednak o tym później.
- Założyłam ostatnio konto na Deviantart <LINK>
Jeszcze trochę o pierwszej części i epilogu:
- Yriaf czytane od tyłu to Fairy, a Selat to Tales. Razem otrzymujemy Fairy Tales, czyli bajki.
- Tajemniczy anioł, którego Aniela widziała we śnie to Marco.
- Michał (syn Daniela i Anieli) doświadczył tego samego co Daniel i tak jakby przyciągnął do siebie magiczne jeziorko.
Teraz coś o bieżących pracach:
- Początkowo chciałam nadać lordowi Dorianowi imię przypominające Ginewrę.
- Jane została nauczona czytać i pisać przez napotkanych obcych ludzi.
- Hrabina Orkel, Daria jest młodszą siostrą Amandy znanej nam z pierwszej części.
- Tak jak Amanda była bardzo podobna do Anieli, tak teraz Anatol podobny jest do Artura.
- Roszpunka urodziła swojego syna, gdy była już staruszką.
- "Kapturki Nowego Świtu" (historia poboczna) ma miejsce kilka lat wcześniej niż główna historia, lecz można spotkać w niej te same postaci: (np. Nari)
- "Wiolonczelista" to opowieść o elfie z Nieprzebytej Puszczy. Akcja dzieje się już po odnalezieniu Danieli, więc pewnie zajmę się nią przed ewentualną publikacją trzeciej części.
A jak już o trzeciej części mowa:
- Prawdopodobnie sie nie pojawi, ale nigdy nic nie wiadomo.
- Jej głównym bohaterem byłby syn Danieli - Daniel III. Miałby on czarne włosy.
- Pojawiliby się w niej też bohaterowie historii pobocznych i/lub ich dzieci.
- Przybliżona byłaby także historia pierwszego Władcy Lasu oraz koron.
- Feliks i Lucy mieliby w nim dzieci, które powoli doganiałyby ich wiekiem (z wyglądu). Niemniej byłoby to urocze.
- Byłaby to najmniej wilcza z wszystkich trzech części.
--------------------
Teraz pozwolę wam spekulować co mogłoby się wydarzyć. Poza tym gorąco proszę o pisanie komentarzy. Nawet słowa krytyki mogą być. Ta pustka bardziej mnie niepokoi.
Następny rozdział w przyszłym tygodniu ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz