Mamy dzisiaj czternasty dzień marca, czyli światowy dzień liczby pi!
Z tej okazji narysowałam dla was przepyszne ciasto. (pierwszą rzecz o której myślę po usłyszeniu hasła "dzień liczby pi").
A tak poza tym mam dla was taki wiosenny wierszyk. Mam nadzieję, że wiosna przesto nie ucieknie, bo zimno mi. :)
"Wiosno"
Słońce lśni dziś za oknem
ptaki serenady swe śpiewają
Mimo to ja wciąż moknę
łzy wciąż wycierając
Wiosno moja ulubiona
świat budzisz do życia
głowę twą zdobi korona
ze światła księżyca
Czy widziałaś może chłopca
ze spojrzeniem ciepłym?
Nie jest chudy, nie potężny
nie karzeł i nie olbrzym
Włosy ma jak geste lasy
zęby lśnią perliste
wciąż pamięta dawne czasy
prawdy oczywiste
Ty skąpana w kwiatach wonnych
wysłuchaj prośby mej
i za sprawą ptaków polnych
poszukaj osoby tej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz